Śniadaniowe pancakesy z nutellą i orzechami

Pancakesy, to amerykańska wersja naszych polskich naleśników.
Są one bardziej puszyste i wyrośnięte. Można podawać je z dowolnymi dodatkami, sosami itd.
Generalnie co macie pod ręką: dżemy, cukier puder, owoce, jogurt, miód, syropy.
Ja tym razem skusiłam się na śniadaniowe pancakes z nutellą, bitą śmietaną i orzechami laskowymi. :) Warto zacząć dzień od słodkości!





Potrzebujemy:
2 szklanki mąki ( użyłam tortowej)
3 łyżki masła
1 i 1/3 szklanki mleka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1/3 szklanki cukru pudru
nutella, orzechy laskowe, bita śmietana


Przygotowanie:
Mąkę należy połączyć z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem.
Wymieszać i  kolejno dodawać jajka i roztopione wcześniej masło.
Mieszając, dolewamy mleko, uważając żeby konsystencja nie była za rzadka.
Mieszamy trzepaczką żeby w masie nie zostały grudki:)
Odstawiamy przygotowaną masę na około 15-20 minut.

Pancakes smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną tłuszczu, na małym ogniu dając naleśnikowi czas na wyrośnięcie. Przewracamy za pomocą łopatki, gdy ciasto na wierzchu się zetnie, a spód jeszcze nie spali ;)

Na talerzu układamy kilka naleśników, smarujemy nutellą, i posypujemy pokruszonymi wcześniej orzechami.
Pyszne rozpoczęcie dnia, prosty i sprawdzony przepis, polecam serdecznie!!! :)

Chciałam pokazać jak gęste powinno być ciasto :)

Pęcherzyki rosnącego pod wpływem ciepła ciasta :)

A tu już przekręcony naleśnik :)

Gotowe śniadanie, mmm :)

Na tym zdjęciu widać dokładniej o ile amerykańskie pancakes są bardziej puszyste od naszych polskich naleśników:)

Są pyszne !! Smacznego jeszcze raz ;)

Krem z zielonego groszku aromatyzowany miętą, z grzankami razowymi

Na zimowy obiad polecam lekką, prostą zupę krem z zielonego groszku. Jego właściwości działają na organizm odmładzająco, a także wspierają nasz dobry nastrój ;)
Dzięki zapachowi mięty, z uśmiechem na ustach powrócimy myślami do pachnącego ziołami lata:)


Potrzebujemy: (około 6 porcji)
- 2 opakowania groszku zielonego mrożonego
- marchewka, ziemniak, por, seler, ząbek czosnku
- mięta
- kilka kromek razowego chleba
-jogurt naturalny lub śmietana




Przygotowanie:


Gotujemy wywar z włoszczyzny, następnie dodajemy zielony groszek.
Gotujemy warzywa do miękkości, doprawiamy solą, pieprzem, i miętą.
Najlepsza byłaby świeża mięta- kilka posiekanych gałązek, jednak ja miałam pod ręką tylko suszoną, a efekt był również świetny i zupa nabrała odświeżającego smaku, tak jak miałam to w zamiarze :)
Gdy warzywa będą miękkie, blendujemy zupę na krem.
W między czasie podpiekamy kromki chleba razowego w piekarniku, żeby przełamać chrupkością delikatną konsystencję zupy.
Podajemy krem, z jogurtowym, lub śmietanowym "kleksem" i kilkoma grzankami na wierzchu.

Smacznego!
Czekam na wasze opinie i polecam ten przepis!:)

Kluski śląskie z dziurką :)

Prosty przepis na tak dobrze kojarzące się nam kluski śląskie z niedzielnego stołu :)
Podczas każdej okazji, gdzie spotykamy się z rodziną na obiad, ja wypatruję na stole KLUSEK Z DZIURKĄ !
Któregoś dnia naszła nas ochota w domu, dzięki prostemu przepisowi zrobiłam kluski w 20 minut! 


Potrzebujemy:
ugotowane ziemniaki - tyle ile zostało nam z poprzedniego obiadu
mąka ziemniaczana -1/4 objętości ziemniaków
jajko
sól, pieprz



Przygotowanie:
Ugniecione ziemniaki wkładamy do miski i uklepujemy, żeby powierzchnia była gładka.
Dzielimy je na 4 częsci, nastepnie jedną z nich wyjmujemy i na miejsce ziemniaków wsypujemy taką samą ilość mąki ziemniaczanej.
Koniecznie musi to byś tego rodzaju mąka, ponieważ jako jedyna wytwarza ona charakterystyczną żelową konsystencję.
Dodajemy jajko, doprawiamy solą i pieprzem, następnie ugniatamy na gładką masę.
Formujemy małe kulki, ugniatamy delikatnie, robimy dziurkę małym palcem i wrzucamy na wrzątek.
Po wypłynięciu czekamy jeszcze około 1-2 minut i wyjmujemy na talerz.
Kluski najlepiej smakują z roztapiającym się masłem.

Podajemy je z ulubionym mięsem i dodatkami :) SMACZNEGO!

Puszysty omlet biszkoptowy z gruszkami i miodem

Przepis na szybkie szybkie jesienne śniadanie :)


Potrzebujemy: ( na 2 porcje)
4 jajka
2 łyżki mąki
2 gruszki
miód






Sposób przygotowania:
1. Oddzielamy białka od żółtek.
2. Ubijamy białka na sztywną pianę, następnie dodajemy żółtka i mąkę i miksujemy wszystko razem.
3. Rozgrzewamy patelnię i dodajemy odrobinę masła.
4. Wlewamy masę na patelnię i smażymy na średnim ogniu.
5. Polecam przekręcać omlet pomagając sobie talerzem :) ---> przekładamy omlet na talerz, następnie odwracając go, wkładamy z powrotem na patelnie. W ten sposób zapobiegamy połamaniu się jeszcze niedosmażonego omletu.
6. Gdy z obu stron nasz omlet jest już podsmażony na złoto, podajemy na talerzu, razem z gruszkami, polewamy miodem i składamy na pół.



 Szybkie a zdrowe śniadanie, polecam na poranną chandrę, słodkości zawsze potrafią poprawić humor :)

Klopsiki w mleczku kokosowym z kolendrą i imbirem

Klopsiki kojarzą się zazwyczaj z obiadem ze szkolnej stołówki, nie do końca zjadliwym :)
Może tym przepisem przekonam Was jeszcze do tego dania w innej odsłonie niż zazwyczaj :)

Potrzebujemy:
klopsiki:
bułka tarta 1/2 Szklanki
mleko kokosowe 1/2 Szklanki
cebula Wg uznania
czosnek 2 Ząbki
mięso mielone 1/2 Kilograma

sos:
mleko kokosowe 1 Sztuka
(puszka)
sok z limonki Wg uznania

Tarta ze szpinakiem i serem blue

Tarta- podawana na zimno lub ciepło, słodka bądź słona. Jest wyrazem naszej fantazji, ponieważ  farsz może być bardzo różnorodny. ten prosty przepis to moje pierwsze podejście do tart :)

Potrzebujemy:

*ciasto kruche
*opakowanie szpinaku (ok.400g)
*ser pleśniowy typu blue (ok. 100g)
*cebula
*czosnek
* bazylia
*śmietana 18%

*1 jajko

Przygotowanie:

Ciasto rozkładamy na blaszce do pieczenia- wcześniej posmarowaną kroplą oliwy.
Używamy specjalnej niskiej, okrągłej blaszki, z karbowanymi bokami, moja miała ok. 26 cm średnicy. Ciasto nakłuwamy widelcem, następnie wkładamy do piekarnika na 5-7 minut, w temperaturę 190 stopni, żeby ciasto się zapiekło i nie nasiąkło dość mokrym farszem szpinakowym.
RADA-------->Żeby nie powstało wybrzuszenie na tarcie, układamy na niej papier do pieczenia i wypełniamy np. ziarnami fasoli i tak zapiekamy.

W miedzy czasie, na patelni podsmażamy posiekaną, średniej wielkości cebulkę, i 3 ząbki czosnku.
Po chwili dodajemy mrożony szpinak.
Gdy rozmrozi się, na patelni kruszymy nasz ser :)
Solimy, pieprzymy do smaku, dodajemy zioła.
Farsz łączymy z 3-4 łyżkami śmietany 18%, i czekamy aż masa będzie jednolita i ser się rozpuści. Pamiętajmy o tym, że nasz farsz wyląduje na kruchym cieście, które chętnie wchłonie w siebie wodę, i niestety wyjdzie zakalcowate, więc odparowujemy nadmiar płynu z patelni.
Gdy uznamy,że szpinak jest gotowy, przekładamy go równomiernie na blaszkę, zalewamy rozbełtanym jajkiem, układamy resztę ciasta na wierzch. Pieczemy w piekarniku kolejne 35 min w temp. 190 stopni.

W razie dużego głodu studzimy na balkonie ;)

Spód powinien być chrupiący, a wierzch tarty lekko zrumieniony:)
Tarta jest bardzo sycąca, smaczna zarówno na gorąco jak i zimno.
POLECAM , no i smacznego!

Risotto z cukinią i boczkiem

Pierwsza próba risotto, podpatrzona w jednej z restauracji, od kuchni ;)

Potrzebujemy: 

1.  ok. 100 g boczku
2. cukinia 
3. cebula
4. czosnek
5. białe wino
6. ok. 2 szklanek wody lub bulionu
7. ryż do risotto
8. ser typu parmezan

Przygotowanie:

Pokrojony w kostkę boczek podsmażamy na patelni do chrupkości.

Gdy będzie gotowy, zdejmujemy go, zastępując cukinią pokrojoną także w kostkę.

Doprawiamy ją solą, pieprzem i oregano, podsmażamy na maśle do momentu aż będzie miękka. 

W między czasie, w garnku roztapiamy masło i szklimy na nim posiekaną cebulę.
Dodajemy ryż i podsmażamy go ok. minutę. Potem dodajemy ok. pół szklanki wina i czekamy aż odparuje.
Następnie dolewamy kolejne części płynu( wodę lub bulion) - ale nie wszystko na raz. Czekamy żeby kolejne partie odparowały. Solimy, pieprzymy, dodajemy chilli.
Gdy ryż będzie gotowy ( miękki z zewnątrz, ale twardawy w środku) dodajemy nasze dodatki- cukinię i boczek. Dla bardziej kolorowego efektu, dodałam jeszcze startą marchewkę, którą podsmażyłam na maśle, z dodatkiem skórki z cytryny.

Na koniec doprawiamy danie świeżo mielonym pieprzem i serem typu parmezan :)

SMACZNEGO :)
 

Drożdżowy chleb z dodatkami

Nie ma to jak świeże, dobre pieczywo. Bułki z supermarketu są czerstwe już po kilku godzinach, a drożdżowy chleb z własnego piekarnika, jest pyszny, bez żadnych konserwantów- wiemy co jemy. Trzymając go w ściereczce będzie świeży przez co najmniej kilka dni ( jeśli w ogóle nie zniknie od razu po wyjęciu z pieca ;))

Potrzebujemy:

1)Na zaczyn drożdżowy:

• 1/2 opakowania drożdży świeżych
• 1 łyżeczka mąki, cukru
• 2 łyżki ciepłej wody

2) Na ciasto:

• 3 szklanki mąki
• 1 szklanka otrąb
• 2 łyżeczki soli
• 2 szklanki letniej wody
• ziarna słonecznika, dyni, do wyboru ( może być też suszona śliwka, suszone pomidory)
  
  
  
  Przygotowanie:
  
  
  
  
  1)Drożdże rozkruszamy w małej misce z dwiema łyżkami ciepłej wody, łyżeczką mąki i cukru na gładką masę. Przykrywamy czystą ścierką i pozostawiamy na ok. 20-30 min. do wyrośnięcia.
  
  
  
  
  2) W większej misce łączymy najpierw sypkie składniki: mąkę, otręby,sól i wybrane ziarna.
  Robiłam ten przepis na wiele sposobów( za każdym razem bardzo ładnie wyrósł i był smaczny :) ) Więc nie obawiajcie się. Jeśli macie ochotę na chlebek z odrobiną słodyczy dodajcie suszoną śliwkę bądź morele. Jeśli chcecie chleb bardzo wyrazisty, dodajcie suszone pomidory i bazylię i odrobinę ostrej papryki. Eksperymenty są czasem opłacalne ;)
  
  
  Mieszamy a następnie dodajemy wodę i wyrośnięte drożdże.
  Wszystko mieszamy rączkami, aby nasze składniki dobrze się połączyły.
  Przekładamy masę do blaszki wysmarowanej tłuszczem i otrębami bądź bułką tartą.
  Odkładamy jeszcze na trochę do wyrośnięcia i pieczemy w piekarniku w 180-200 stopniach przez godzinę.
  
  Smacznego:)
  
  

Krem ziemniaczany z boczkiem

Zupka dla odmiany :) Sycąca, szybka i smaczna.

Potrzebujemy:

• 1.5 l bulionu
• mleko
• ok. 8 średniej wielkości ziemniaków
• cebula
• czosnek
• surowy wędzony boczek
• natka pietruszki

Przygotowanie: 

Cebule i czosnek siekamy, podsmażamy na oliwie w garnku. Gdy się zarumienią dolewamy bulion, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki.

Gotujemy do momentu aż ziemniaki będą miękkie.
Na drugim palniku podsmażamy boczek pokrojony w drobną kostkę.

Nie dodajemy do niego tłuszczu, ponieważ ten który się wytopi  będzie wystarczający:)

Podsmażamy do momentu aż kawałeczki będą na prawdę chrupiące.

Blendujemy zupkę na gładki krem, dodajemy trochę mleka. Solimy, pieprzymy do smaku i odstawiamy jeszcze na chwile do podgotowania żeby składniki miały szanse dokładnie się połączyć. 

Podajemy w miseczkach, posypując podsmażonym boczkiem i natką.
WŁALA!

Kura w orzechach z granatowym sosem

Pyszne danie, różniące się od niedzielnego kotleta w bułkowej panierce :)

Potrzebujemy:

• Pierś z kurczaka
• orzechy włoskie
• mąka
• jajko

Sos z granatów:

• duży owoc granatu
• 3/4 szklanki wina 
• 1/3 szklanki bulionu
• łyżka posiekanej cebulki
• 2 łyżki miodu

Przygotowanie:
Zaczynamy od sosu, ponieważ jest on bardziej czasochłonny :)
Siekamy drobniutko cebulkę.

Dodajemy ją do rondelka z winem( ja użyłam czerwonego, ale spotkałam się z przepisami gdzie używano białego) i gotujemy na małym ogniu, aż część płynu odparuje.

Następnie dodajemy bulion, wyłuskane ziarenka z granatu i miód.

Czekamy aż sosik zgęstnieje dając mu jeszcze chwile na małym ogniu.

Najlepiej doprawić go odrobiną świeżo zmielonego pieprzu. 

W między czasie pierś kroimy, solimy, pieprzymy.

Obtaczamy w posiekanych drobno orzechach włoskich z dodatkiem mąki.

Smażymy na rozgrzanej patelni do zarumienienia się mięsa z każdej strony.
Możecie podawać z puree, bądź z ryżem- jak ja; oprószcie danie natką, bądź szczypiorkiem, mięso polejcie odrobiną gęstego, aromatycznego sosu, i życzę smacznego :)

PS. Zapewne macie problem z wyłuskaniem ziarenek granatu, bez zachlapania całej kuchni czerwonym sokiem :)
Polecam przekroić owoc na pół i stukając z góry w skórkę łyżką ziarenka wylecą Wam same w nienaruszonym stanie:)

zapiekanka meksykańska

Szybka, prosta zapiekanka makaronowa, na szybki obiad :)

Potrzebujemy:

• mięso mielone 0.5kg
• makaron (ja użyłam farfalli) 
• mieszanka warzyw meksykańskich ( papryka, kukurydza, czerwona fasola, groszek) 
• czosnek, cebula
• przecier pomidorowy
• żółty ser
• przyprawa do dań meksykańskich, chilli, sól, pieprz

Przygotowanie:
Jedną średnią cebule siekamy razem z 3-4 ząbkami czosnku. 

Podsmażamy przez chwilę i dodajemy mięso mielone. 

Mięso rozdrabniamy widelcem aby nie było pozlepiane, dodajemy przecier pomidorowy, warzywa ( ja użyłam gotowej puszki z oszczędności czasu i pieniędzy ;)) i podgotowujemy chwilę. Doprawiamy do smaku przyprawami.

W miedzy czasie gotujemy makaron w osolonej wodzie. 

Makaron mieszamy z mięsem i warzywami i wkładamy do blaszki wysmarowanej tłuszczem ( albo naczynia żaroodpornego), pieczemy ok. 30 minut w 180 stopniach.

Smacznego :)

Makaron w sosie śmietanowo- serowym z kurkami

Długo czekałam na ten makaron. Pomysł podpatrzyłam w restauracji w której pracowałam, jednak w żadnym markecie nie mogłam znaleźć kluczowego składnika - KUREK.
Znalazłam! Mrożone kurki są dostępne w Biedronce.
Czekam na sezon grzybowy, makaron ze świeżymi kurkami będzie obłędny. :)

Potrzebujemy:

• śmietana 30%
• serek topiony 1 opakowanie ( użyłam ementaler Hochland) 
• czosnek
• cebula
• ok. 150 gr kurek
• makaron

Przygotowanie:
Kurki podsmażamy razem z posiekaną cebulką i czosnkiem pokrojonym w plasterki.

Dodajemy połowę śmietanki i rozpuszczamy w niej serek topiony.

Następnie dodajemy pozostałą część śmietany i doprowadzamy do wrzenia. 

Czekamy aż sos zgęstnieje. Solimy i pieprzymy do smaku. 

Dodajemy na patelnie ugotowany wcześniej makaron ( polecam własnej roboty- z poprzedniego przepisu), podgotowujemy jeszcze chwilkę, i nakładamy pyszne danie na talerze. 

UWAGA:  KURKI UZALEŻNIAJĄ ;)

Smacznego!

Domowy makaron

Wiele dobrego słyszałam o domowym makaronie, i postanowiłam na własnej skórze przetestować jego zalety. Rzeczywiście jest bardzo smaczny, ale zupełnie inny niż ten ze sklepu. O wiele bardziej sycący- a nie zapychający. Wiadomo, że na codzień nie można sobie pozwolić na wykonywanie takiego makaronu, bo jest to czasochłonne, jednak raz na jakiś czas warto go zrobić:)

Potrzebujemy: ( na dwie porcje )

ok.1.5 szklanki mąki

2 jajka

mąka do podsypywania

Ja robiłam makaron, który potem wykorzystałam do sosu- a'la tagliatelle 

Przygotowanie: 

Z mąki usypujemy górkę. Robimy w niej po środku dołek i wbijamy jajka.

Ugniatamy, żeby składniki pomieszały się dokładnie. 

Następnie " męczymy" ciasto do uzyskania gładkiej masy ;) 

W razie potrzeby, oczywiście dosypujemy mąki. Nasze ciasto musi być dość twarde.
Ja używałam zwykłej mąki, ale warto spróbować oczywiście np. z pełnoziarnistą.

Dzielimy naszą kulkę na dwie porcje. 

Jedną chowamy w ściereczkę lub torebkę, żeby ciasto się nie zeschło.

Cisto wałkujemy podsypując mąką.

Niestety nie posiadam maszynki do robienia makaronu, więc mój bicek miał trochę pracy. ;)

Wałkujemy jak najcieniej jak nam się uda, kroimy makaron w podłużne paski. 

Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy do miękkości.

Czynności powtarzamy z drugą częścią ciasta.

Polecam i zapraszam do finalnej postaci mojego makaronu, czyli do następnego przepisu :)

Łosoś w cieście francuskim z suszonymi pomidorami i bazylią

Potrzebujemy:

• Filet z łososia
• kilka suszonych pomidorów z zalewy
• bazylia
• czosnek 
• ciasto francuskie
• sól, pieprz

• ziemniaki
• sól, pieprz, czosnek, gałka muszkatołowa, papryka słodka i ostra, rozmaryn
• mąka

Sposób przygotowania:

Najlepiej wcześniej zając się łososiem, żeby zdążył poleżeć ok. godziny- dwóch w lodówce. 

Zdejmujemy skórę z fileta, nacieramy go solą, pieprzem, posiekanym czosnkiem, i posiekaną bazylią. Skrapiamy cytrynką. Odstawiamy do lodówki.

Obieramy i kroimy ziemniaki w łódeczki. Dodajemy do miski z ziemniakami przyprawy: czosnek, gałka muszkatołowa, papryka słodka i ostra, rozmaryn, sól, pieprz. Wstawiamy do piekarnika na polaną olejem blaszkę na 180-200 stopni.

Suszone pomidory siekamy razem z bazylią. Na cieście francuskim kładziemy łososia obtoczonego własnie w pomidorkach. Zawijamy filet ciastem a nadmiar obcinamy. Roladkę kroimy w kilkucentymetrowe plastry i kładziemy na blaszkę obok ziemniaczków ( które możemy przy okazji obrócić ). 

Proponuje łososia położyć na papierze do pieczenia, żeby nie przywarł. 

Wszystko razem pieczemy jeszcze ok.30 minut.

Na prawdę pyszne, dobry obiad lub kolacja!!!
Zachęcam :D